Komentarze: 0
Czyli po prostu niezbędniki, które przydają się w wielu sytuacjach i są bazą dla wielu dań. Zawsze warto je mieć w lodówce:
1. masło - masło to taki trochę niepozorny dodatek, który jednak potrafi nadać daniu wyjątkowy smak. Lubię go używać wtedy, kiedy może lekko zdominowac potrawę i to jej nie szkodzi;
2. śmietana - lub jogurt, jeśli za śmietaną nie przepadacie. Klasyka - użyjemy jej w każdym daniu, czy to deser czy zupa;
3. cebula - nie każdy ją lubi i nie zawsze musimy ją mieć, ale mimo wszystko warto mieć pod ręką kilka;
4. czosnek - absolutnie koniecznie konieczny . Czosnek, pomimo swojego bardzo wydawałoby się prostego charakteru, może być wyjątkowym dodatkiem. Możliwości jego przyrządzania jest mnóstwo - naprawdę. Można go potraktować na wiele różnych sposobów;
5. cytryny - ostatnio z zaskoczeniem stwierdziłam, że używam ich częściej niż mogłoby się wydawać.
6. przyprawy - warto mieć ich sporo, przynajmniej podstawowe smaki, a najlepiej podstawowe i jeszcze trochę więcej. Można w ogóle zebrać sobie w kuchni całą kolekcję. Używanie przypraw i ich mieszanie to fajna zabawa, która z czasem może się przerodzić w hobby.
Mamy coś ostrego, kwaśnego i słodkiego. Podstawowe smaki i bardzo podstawowe składniki, które i tak pewnie większość z nas ma w lodówce. Czy jest sens trzymać tam coś jeszcze ? Sęk w tym, że pozostałe niezbędniki będą już zależały od tego, co lubimy. Dla jednych będzie to wino, dla innych ser, jeszcze inni do wszystkiego namiętnie dodają sos pomidorowy :)Trzeba więc zwrócić uwagę na to, czego my zazwyczaj potrzebujemy, a czego zawsze nam zabraknie.